Rockowa Majówka z metalRoute!

Majówka coraz bliżej, czuć ją już w powietrzu. Dla jednych ma zapach kwitnących drzew (i alergii), dla innych spalin. Z tej też okazji, lifestylowe pisemka wydają jedne po drugim artykuły typu ?10 najgorętszych stylizacji na majówkę? albo ?W co ubrać się na majówkę w mieście?, zasypując nas propozycjami pastelowych sukienek, musztardowych rurek, najmodniejszych kształtów i kolorów okularów w tym sezonie i tym podobnych. My nie będziemy gorsi ? przygotowaliśmy dla Was lekko szyderczy poradnik modowy. Należy czytać z przymrużeniem oka. Albo obojgu oczu.

Majówka to czas, w którym chociaż raz do roku moglibyście ubrać się tak, żeby babcia była zadowolona i żeby nikt nie żegnał się na Wasz widok ? i teraz powiemy Wam jak to zrobić! Więc przede wszystkim, spalcie wszystkie swoje koszulki rockowe. Nie będziecie straszyć przecież rodziny ani przechodniów wizerunkami Waszych ulubionych zespołów i grafikami z ich płyt. A poza tym, kto to widział, by w słoneczne dni ubierać się na czarno ? nie godzi się, ani to zdrowe, ani higieniczne, a poza tym czarny kolor zastrzeżony jest dla kleru!

Po drugie, schowajcie swoje tatuaże pod długim rękawem, kołnierzykiem, czy nogawką. A jak nadal coś Wam wystaje, najlepiej zamalujcie to podkładem. Jeszcze jakiś młody człowiek weźmie z Was przykład i oszpeci swoje piękne i zdrowe ciało.

Po trzecie, nawet jeśli podróżujecie motocyklem, porzućcie pomysł, by nosić kurtki motocyklowe poza nim. A jak ktoś weźmie Was za członka gangu? Nijak się z tego nie wytłumaczycie! Poza tym, podróże motocyklem są niebezpieczne. Najlepiej używać komunikacji zbiorowej, a i tam nie siadać z przodu ani z tyłu. I czasem nie zasypiać, bo okraść mogą!

A w ogóle to cała ta moda motocyklowa jest passe, zwłaszcza kiedy skończyłeś 25 lat. Teraz to już tylko garsonki, koszule, krawaty, wszystko zaprasowane na kancik. Porzuć myśli o buncie i alternatywnym stylu życiu ? społeczeństwo będzie z Ciebie dumne.